Dzisiaj potrawa w ergonomicznym naczyńku zwana Tubą Szczęścia. Formalnie rzecz biorąc, jest to wkład spożywczy serwowany w walcu z otworkiem po jednej i denkiem po drugiej stronie. Zgodnie z zasadami ergonomii denko nie znajduje się u góry, co ułatwia jedzenie.
W skład Tuby Szczęścia wchodzą same frykasy. Jednym z nich jest śmietana bita blenderem marki Braun. Śmietana jest polska, blender jest niemiecki, nie należy jednak wnosić z tego, że Niemcy biją Polaków. W historii różnie z tym bywało, a dziś skupiamy się na zgodnej konsumpcji.
Oprócz śmietany konsumować będziemy MOM, czyli masę orzechowo-migdałową. Cechą charakterystyczną masy orzechowo-migdałowej jest to, że zamiast migdałów zawiera len, produkt znacznie tańszy a nie mniej zdrowy. Migdały są nam potrzebne wyłącznie do stworzenia akronimu MOM, kojarzonego z mięsem oddzielanym mechanicznie. Rozszyfrowanie tego skrótu jako masa orzechowo-migdałowa ma wywołać u odbiorcy efekt zaskoczenia. Jeśli odbiorca nie doznał efektu zaskoczenia, powinien gruntownie się nad sobą zastanowić – a w przyszłości dać się zaskoczyć. Tak będzie lepiej.
Trzecim z kolei składnikiem Tuby Szczęścia są truskawki pryskane Bóg wie czym. Truskawki pryskane Bóg wie czym różnią się istotnie od truskawek znanych Państwu z codziennego doświadczenia. Są bowiem pryskane Bóg wie czym, co przydaje im niezdatności do spożycia. Ponieważ jednak naszego serwisu nie czytają dzieci, możemy śmiało ładować co popadnie.
Ciekawym dodatkiem do Tuby Szczęścia, uwiecznionym na wizerunku, są wytarte gacie przerzucone przez krzesło. Stanowią one modowy akcent kulinarnego pejzażu.
Tubę Szczęścia zalecamy spożywać z kawą. Gacie zakładamy przed wyjściem w gości.
Cenniczek:
1. Gacie (kolekcja DNK) – 5,3 tys. zł
2. Śmietana – 2 zł
3. Turkawki – co dzień inna cena
4. MOM – wykonywana na zlecenie, cena do uzgodnienia